Mezoterapia mikroigłowa i igłowa w biorewitalizacji skóry
18 stycznia 2023
Trendy w medycynie estetycznej na 2023 rok
23 stycznia 2023

Fot. Materiał własny Claudia Musiał

Trychologia i kosmetologia nieustannie rozwijają się w zawrotnym tempie. Obecnie rośnie popularność także dziedzin pokrewnych, jakimi są onkokosmetologia i onkotrychologia. Kluczowe w kontekście pielęgnacji i leczenia chorób skóry jest holistyczne, interdyscyplinarne i indywidualne podejście do skóry. O rozwoju branży beauty i zastosowaniu medycyny translacyjnej oraz ważnej roli komórek macierzystych i funkcji mikrobiomu opowie Claudia Musiał – specjalista kosmetologii bioestetycznej, trycholog, wykładowca akademicki, doktorantka nauk medycznych Wydziału Lekarskiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz autorka książek pt. „Trychologia Kosmetologiczna i Lekarska" i „Rola Komórek Macierzystych we Współczesnej Medycynie Estetycznej i Kosmetologii".

Pani Claudio, w jakim kierunku zmierza obecnie trychologia? Jak ocenia Pani system kształcenia trychologów w Polsce? Co może Pani doradzić osobom, które chcą zajmować się tą dziedziną? Czy kosmetologom zdecydowanie łatwiej będzie zajmować się trychologią?
W mojej ocenie przyszłość trychologii stanowi nurt nauki translacyjnej. Termin trychologii translacyjnej po raz pierwszy zastosowałam na potrzeby książki pt. „Rola Komórek Macierzystych we Współczesnej Medycynie Estetycznej i Kosmetologii", wydanej nakładem PZWL Wydawnictwo Lekarskie. Europejskie Towarzystwo Medycyny Translacyjnej definiuje naukę translacyjną jako „interdyscyplinarną gałąź dziedziny biomedycznej” w myśl from bench to bedside, gdzie najprościej ujmując, odkrycia i postępy w zakresie badań prowadzonych w warunkach laboratoryjnych znajdują bezpośrednie zastosowanie w opracowywaniu nowych potencjalnych metod diagnostycznych i sposobu leczenia. Nauka translacyjna polega na multidyscyplinarnej współpracy wielu specjalistów, w tym naukowców oraz klinicystów. Analogicznie, w zakresie trychologii i kosmetologii prym wiedzie nurt holistyczny, polegający na kompleksowym, interdyscyplinarnym podejściu do występującego problemu. Myślę, że jest to jak najbardziej słuszny kierunek, który staram się promować wśród społeczności kosmetologicznej oraz trychologicznej.
W dziedzinie kosmetologii czy trychologii kluczowy jest nieustanny rozwój. Zdobywanie wiedzy i doświadczenia w wielu obszarach nauk medycznych oraz nauk o zdrowiu. Przede wszystkim ważny element stanowi udział w szkoleniach, spotkaniach branżowych, kongresach czy konferencjach naukowych, również w zakresie dziedzin pokrewnych. Priorytetowe jest także pozyskiwanie wiedzy z książek, artykułów naukowych oraz wysokiej jakości publikacji popularnonaukowych, również o zasięgu międzynarodowym. Uważam, że doskonały start do rozwoju w zakresie trychologii mają absolwenci kierunków medycznych oraz paramedycznych, do których również zalicza się kosmetologia. Jestem zdania, że trychologia w Polsce jest na bardzo wysokim poziomie.


W listopadzie w Wyższej Szkole Zdrowia w Gdańsku zorganizowała Pani dużą konferencję trychologiczną o dziedzinie holistycznej trychologii. Czy planuje Pani kolejne tego typu wydarzenia?
Miniona Konferencja naukowa Trychologia Holistyczna jest ogromnym sukcesem, ponieważ, na chwilę obecną, stanowi największe wydarzenie branży trychologicznej. Moim celem było zgromadzenie najlepszych specjalistów z dziedziny nauk medycznych oraz nauk o zdrowiu. Jako że dążę do rozwoju trychologii w Polsce szczególnie pod kątem naukowym, oczywiście będę się starać, aby w miarę możliwości cyklicznie organizować wydarzenia w branży trychologicznej, również o zasięgu międzynarodowym.


Od wielu lat w kręgu Pani zainteresowań są komórki macierzyste. Proszę powiedzieć o tym coś więcej.
Moja fascynacja wokół komórek macierzystych i ich zastosowaniu w branży beauty trwa już od przeszło dekady. W kosmetologii i przemyśle kosmetycznym wszystko rozpoczęło się w 2008 roku, kiedy to po raz pierwszy zastosowano ekstrakt z roślinnych komórek macierzystych 
w preparacie kosmetycznym. Pionierskim ekstraktem okazała się odmiana jabłoni szwajcarskiej Uttwiler Spätlauber, znana także jako Malus Domestica. Kolejno, na przestrzeni lat powstało kilka artykułów mojego autorstwa na temat zastosowania komórek macierzystych w kosmetologii i trychologii, jak również praca dyplomowa poświęcona tej tematyce. Moim marzeniem od wielu lat była książka poświęcona biologii komórek macierzystych, a także ich zastosowaniu w preparatach kosmetologicznych, trychologicznych czy zabiegom autologicznym z zakresu medycyny estetycznej. Aktualnie, „Rola Komórek Macierzystych we Współczesnej Medycynie Estetycznej i Kosmetologii” jest pierwszą książką w Polsce poświęconą tej tematyce w branży beauty.

Napisała Pani książkę o trychologii – pozycję obowiązkową dla trychologów. Niedługo zostanie opublikowana książka o komórkach macierzystych. Komu jest ona dedykowana?
Zarówno książka „Trychologia Kosmetologiczna i Lekarska”, jak i „Rola Komórek Macierzystych we Współczesnej Medycynie Estetycznej i Kosmetologii” mają bardzo szeroki zakres odbiorców, ze względu na interdyscyplinarne i kompleksowe podejście do poruszanych tematów z naukowego punktu widzenia. Najnowsza publikacja książkowa mojego autorstwa jest dedykowana przede wszystkim kosmetologom, trychologom, technologom kosmetyku, oraz lekarzom wielu specjalizacji, również tym zajmującym się medycyną estetyczną. Na łamach książki przedstawiam funkcje komórek macierzystych w organizmie człowieka, mechanizmy molekularne związane z procesem starzenia, dermatozami, czy łysieniem, a także funkcjonalność 
i zastosowanie ekstraktów z roślinnych komórek macierzystych w preparatach do zastosowania miejscowego. Rozdział poświęcony medycynie estetycznej opisuje szereg zabiegów autologicznych oraz ich właściwości, jak również przybliża pojęcie egzosomów, które stanowią przyszłość medycyny regeneracyjnej. Niemniej książka ta porusza także szereg innych zagadnień, wprowadzających czytelnika do nowej, fascynującej ery biotech beauty. Opisuję, czym jest nauka o ekspozomie oraz biomimikrze, przedstawiam nurt holistyczny w kosmetologii, a także zastosowanie procesów biotechnologicznych w branży beauty. Stąd też nie mogło zabraknąć podrozdziału poświęconego mikrobiocie skórnej, która również znajduje się wśród moich zainteresowań naukowych. Publikacja okaże się idealną lekturą zarówno dla praktyków z dziedziny medycyny, kosmetologii czy trychologii, naukowców, dydaktyków, studentów, jak i wszystkich osób zainteresowanych powyższymi zagadnieniami, przedstawionymi w sposób naukowy. Z kolei wspomniana książka pt. „Trychologia Kosmetologiczna i Lekarska” stanowi naukowe kompendium wiedzy z obszaru owłosionej skóry głowy. Książka od pierwszych stron przedstawia zagadnienia z zakresu trychologii medycznej na podstawie badań naukowych i klinicznych. Ponadto w przystępny sposób przedstawia mechanizmy molekularne – od podstaw biologii komórki, aż po zastosowanie praktyczne, również w nurcie holistycznym.


Do tej pory komórki macierzyste miały zastosowanie w medycynie. Jakie zastosowanie przyszłościowo będą miały w dziedzinie kosmetologii i trychologii?
Jak już wielokrotnie wspominałam, holistyczne podejście zaczyna się od biologii komórki. Na nic nie zdadzą się terapie łączone, dopóki nie zrozumiemy skóry na poziomie mechanizmów molekularnych. Wiedza w tym zakresie jest priorytetowa, aby zrozumieć szereg procesów fizjologicznych, związanych również z procesami starzenia się, zmian pigmentacyjnych, dermatoz czy łysienia. Na komórki macierzyste w niniejszych dziedzinach możemy spojrzeć z kilku poziomów. Zaliczamy do nich wspomniane mechanizmy molekularne, związane z szeregiem procesów fizjologicznych, zastosowanie ekstraktów z komórek macierzystych w formulacji preparatów kosmetycznych, oraz rolę komórek macierzystych w zabiegach regeneracyjnych, które znajdują zastosowanie przede wszystkim w medycynie estetycznej. W każdym z wymienionych przeze mnie poziomów ról i zastosowania komórek macierzystych w niedalekiej przyszłości może dojść do przełomów i odkryć w zakresie nauki translacyjnej. Aktualnie, od 2015 roku prym wiodą badania w zakresie senescencji. Przyszłość w nowych strategiach terapeutycznych stanowią również egzosomy.

Jak wygląda praca w laboratorium ? Czy może Pani coś zdradzić na temat badań nad komórkami macierzystymi?
Praca w laboratorium komórkowym jest niezwykle fascynująca oraz rozwojowa. Zrozumienie złożonych procesów i mechanizmów molekularnych jest wyjątkowo istotne w zakresie nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Nadzwyczaj istotna jest dbałość o szczegóły, współpraca i wysoka koncentracja. Musimy pamiętać, że za każdą próbką laboratoryjną stoi człowiek. To od nas zależy, jak dokładne są uzyskane wyniki badań. Najcenniejszym doświadczeniem uniwersyteckim jest praktyka. Na chwilę obecną moja praca laboratoryjna opiera się na projekcie doktorskim 
w zakresie onkologii eksperymentalnej, który poświęcony jest gruczolakorakowi płuca w modelu komórkowym dwuwymiarowym oraz trójwymiarowym sferoidalnym.
W przypadku komórek macierzystych naukowcy na całym świecie starają się zrozumieć za ich pośrednictwem, w jaki sposób proces starzenia się wpływa na funkcję poszczególnych tkanek 
i narządów. Zrozumienie tych mechanizmów pozwala na stawianie lepszej diagnozy, szybszego wykrywania chorób, skuteczniejszego leczenia. Badania nad komórkami macierzystymi idealnie wpisują się w nurt medycyny translacyjnej. Niemniej jednak, badania z wykorzystaniem komórek macierzystych poświęcone są również stymulowaniu procesów samoregeneracyjnych oraz odkrywaniu nowych leków. Należy podkreślić, że szczegółowe wytyczne w zakresie badań z wykorzystaniem komórek macierzystych, również pod kątem etycznym, zostały określone przez Międzynarodowe Towarzystwo Badań nad Komórkami Macierzystym.

Na podstawie swojego doświadczenia naukowego i zawodowego co może Pani doradzić kobietom, które chcą zajmować się nauką? Na co trzeba się przygotować?
Bazując na najnowszych danych, blisko 30% pracowników naukowych na całym świecie stanowią kobiety. W świecie nauki przede wszystkim bardzo ważna jest współpraca, określenie celu i jego konsekwentna realizacja. Należy przygotować się na ciężką pracę i poświęcenie. Niezwykle istotną rolę w świecie nauki jest promowanie i wsparcie większej liczby kobiet, przede wszystkim wśród społeczności akademickiej. Aktualnie prym wiodą programy rozwojowe oraz dedykowane kobietom w różnych dziedzinach. W świecie nauki na szczególną uwagę zasługuje konkurs L’Oréal-UNESCO dla Kobiet i Nauki oraz nagroda imienia Marthy Schwarzkopf for Women in Science.


Tematem pani zainteresowań poza wspomnianymi komórkami macierzystymi i mikrobiomem jest także temat onkokosmetologii. To kolejna bardzo przyszłościowa i stale rozwijającą się dziedzina. Co może Pani powiedzieć o onkokosmetologii i onkotrychologii?
Dziedzina onkokosmetologii, onkotrychologii, czy onkodermatologii jest niezwykle potrzebna, stąd też ogromnie cieszy mnie ich rozwój oraz rosnąca świadomość specjalistów w ich zakresie. Leczenie nowotworów wywiera ogromny wpływ na kondycję skóry. Reakcje skórne mogą znacząco obniżać jakość życia pacjentów. Te interdyscyplinarne dziedziny nauki mają na celu przede wszystkim podniesienie świadomości w zakresie schorzeń dermatologicznych u pacjentów onkologicznych. Ponadto działania w tym zakresie pozwalają na lepsze zrozumienie skutków ubocznych leczenia onkologicznego przez klinicystów z zakresu onkologii. Powinny one dotyczyć nie tylko pacjentów aktualnie przechodzących terapię onkologiczną, ale także osoby, które już ją przeszły. Stąd też staram się przyczyniać do poszerzania wiedzy na temat pielęgnacji skóry zarówno wśród specjalistów z zakresu kosmetologii i trychologii, jak i pacjentów onkologicznych.


Jest Pani wykładowcą akademickim, autorką publikacji naukowych, zawodowo pracuje Pani jako trycholog i jest Pani doktorantką nauk medycznych na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. W  jaki sposób Pani godzi we wszystkie zajęcia?
Przede wszystkim jest to ciężka praca każdego dnia. Dążenie do realizacji celów oraz determinacja. Ponadto niezwykle istotną rolę pełni dobra organizacja czasu. Staram się traktować każdy dzień, jako dzień nauki i samorealizacji.


A jakie są Pani plany zawodowe na przyszłość?
W głównej mierze z pewnością stawiam na dalszy rozwój, systematyczne poszerzanie wiedzy 
i urzeczywistnianie obranych przeze mnie celów. Nieustannie będę starać się rozwijać kosmetologię i trychologię w Polsce, również na poziomie naukowym.


Co jest według Pani przyszłością branży beauty? 
Branża kosmetyczna wciąż się rozwija i ewoluuje. Przyszłość stanowi połączenie natury i nauki, 
o czym wspominam na łamach mojej najnowszej książki. Nurt biotech beauty jest bardzo szerokim pojęciem, począwszy od zrównoważonego rozwoju w przemyśle kosmetycznym, po biologiczne składniki aktywne w preparatach kosmetycznych o właściwościach biomimetycznych czy personalizowaną pielęgnację skóry, również przy zastosowaniu technologii sztucznej inteligencji. Dowodem na powyższe jest przede wszystkim coraz większa medykalizacja branży beauty. Obejmuje to również znaczny wzrost zainteresowania tematyką mikrobiomu oraz biologią komórek macierzystych. Z naukowego i praktycznego punktu widzenia, rozwój branży beauty opierać się będzie w dalszym ciągu na holistycznym, interdyscyplinarnym podejściu do skóry oraz zastosowaniu nauki translacyjnej w praktyce.
 
Premiera książki pt. „Rola Komórek Macierzystych we Współczesnej Medycynie Estetycznej i Kosmetologii" zaplanowana jest na dzień 23 lutego 2023 roku.
Fot. www.estetyczny-portal.pl/

Link do pobrania darmowego fragmentu książki pt. „Rola Komórek Macierzystych we Współczesnej Medycynie Estetycznej i Kosmetologii”: KSIĄŻKA
 
Aleksandra Dąbrowska
Aleksandra Dąbrowska
Kosmetolog i masażystka z 10-letnim doświadczeniem; absolwentka Collegium Cosmeticum LNE i Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku (studia podyplomowe) na kierunku trychologia kosmetologiczna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

F
?

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera, nie przegap nowych informacji.
[FM_form id="1"]